Wydawałoby się, że to kolejna zwykła impreza; klub, alkohol, chłopaki i jednorazowa "przygoda" z jednym z nich, a jednak ta impreza różniła się od wszystkich poprzednich.
Może tym, że do chłopaka z którym spałam zaczęłam coś czuć?
Nie wiem dokładnie co sprawiło, że ten wieczór się wyróżniał, ale wiem jedno- zmienił moje życie na zawsze i już nigdy go nie zapomnę.
~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*
A jednak dodaję :D Taki efekt mojej nudy w drodze do cioci :)
Podoba Wam się?
Proszę komentujcie!
Buziaki
Angel <3